Trzeba mało albo tylko jednego

Autor: rafalsulikowski
Czy podobał Ci się to opowiadanie? 0

Sobota, 27.04.24  
10 lat od kanonizacji Jana Pawła II przez Papieża Franciszka  
 
Trudny bardzo dzień. Myjąc głowę pod prysznicem byłem zgięty w pół. To spowodowało ucisk żołądka na przeponę i klatki piersiowej, żeber na płuca. Jadąc z towarem, z kremami do Witkowa w Wielkopolsce, zacząłem odczuwać brak tchu, dusić się. Przypomniały mi się czasy, gdy dusiłem się - nawet przed rozpoczęciem palenia - każdej nocy. Budziłem mamę, szliśmy kilometr na pogotowie, gdzie okazywało się, że wszystkie parametry życiowe są w normie. Duszności mogą być nie tylko z pulmonologii, somatyczne. Wystarczy lęk paniczny, napadowy, czyli uogólniony - kiedy chory boi się dosłownie wszystkiego – i duszności straszne nachodzą na człowieka. Stres życia codziennie nas pomału zabija. Większość śmierci, zwłaszcza przedwczesnych, to śmierci voo-doo, czyli z powodu stresu na skutek wykluczenia człowieka ze społeczeństwa, z rodziny, z pracy, zwolnienie i dymisja, choroba przewlekła, niepełnosprawność i ekskluzja. Podawane nam coraz bardziej wyśrubowane wzorce życia, pęd za czymś, głównie za sławą, z którą wiąże się dopamina pieniędzy i władzy, uderzającej do głowy - to wszystko w połączeniu z ucieczką przed traumami z dawnych czasów (np. Wspomnienia z czasów wojny, obozów, które dosłownie siedzą głęboko wyparte u pokolenia powojennego), nawet pamięć dziedziczona, genetyczna, sprawia, że się dusimy, kołacze nam oszalałe serce, żołądek podchodzi do gardła, a coś lub ktoś chwyta nas za szyję i dusi, ile mu starczy sił. Jak mówił mi Andrzej Cechnicki, krajowy koordynator programu polskiej filii "Schizofrenia - Otwórzcie Drzwi" (światowy program "Schizophrenia – Open The Doors), "jednego chwyci za gardło, drugiemu wali serce jak oszalałe, a trzeciemu wysiada żołądek i czuje lęki gastryczne". Bo podobno jelita cienkie to drugi mózg, a zniszczona flora bakteryjna sprawia, że czujemy lęk w okolicy pępka. Oczywiście, nie musi to być gastryczne – wystarczy nie odcięcie pępowiny emocjonalnej z matką i strach każdej nocy i każdego dnia murowany. Ale nawet solidna psychoterapia nie zawsze pomaga, czasem przed poprawą może być nagłe pogorszenie i odwrotnie - najczęściej przed śmiercią fizyczną organizm daje człowiekowi odrobinę ulgi, jeszcze próbuje się wyleczyć, walczy aż do końca i przejścia przez próg, za którym nie ma już powrotu. 
Z Witkowa jednak wróciłem w lepszym stanie, a wieczorem poszedłem do świątyni w Borówcu. Była jedna trzecia kościoła, nie więcej. Proboszcz jest nie tylko miłym kumplem, jak teraz robią kapłani, ale ma swoje zasady, których się trzyma i dzięki temu parafia kwitnie. Są tu nawet relikwie tego młodego Włocha, Carlo Acutisa zdaje się, który mówił, że "Eucharystia jest autostradą do nieba". Do tej pory autostrady filmowe kojarzyły się dokładnie przeciwnie. On to schrystianizował i spopularyzował. W Internecie wchodził tylko na strony o tematyce katolickiej, religijnej, duchowej. Poza tym był normalnym nastolatkiem, robił sport, grał i zmarł na jakąś ciężką chorobę. Troszczymy się o wiele, a trzeba mało, albo tylko jednego. Mniej znaczy więcej. Niestety, wciąż idziemy na ilość, nie jakość i wszystkiego naraz chcemy, i wszystko bierzemy, bierzemy, co się da. Nie można mieć wszystkiego, być wszędzie, być wszystkim, nie da się. Z tego wychodzi wielkie nic. Małe rzeczy, lokalne opowieści są stokroć bardziej ciekawe niż ten cały globalizm, z którym skończyłem. Myślimy lokalnie, a chcemy działać globalnie, a trzeba myśleć globalnie, ale działać lokalnie. Wiecie, turystyka religijna, która nie ma nic wspólnego z tradycyjnymi pielgrzymkami i jeszcze dawniejszymi peregrynacjami i sacrobiznes mają się dobrze. W krakowskim kościele, największym przy Rynku Głównym, w bazylice Mariackiej wprost nie da się modlić. Tłumy, trochę jak w Wenecji u świętego Marka albo w katedrze w Chartres, zniszczyły ciszę, skupienie, kontemplację. Wszechobecny ruch, niepokój psychoruchowy, gadatliwość, zacieranie granicy między sanctum a

Najpopularniejsze opowiadania

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeżeli jeszcze go nie posiadasz.

Forum - opowiadania
Reklamy
O autorze
rafalsulikowski
Użytkownik - rafalsulikowski

O sobie samym:
Ostatnio widziany: 2024-05-05 03:12:09