Astrid, młoda żydówka z Łomży tuż przed likwidacją getta ucieka do Warszawy. Tam spotyka Waltera, oficera SS. Astrid i Walter są nawzajem sobą oczarowani, jednak gdy dziewczyna nieopatrznie ujawnia swoją tożsamość, grozi jej niebezpieczeństwo. Udaje jej się uciec i znaleźć schronienie w maglu prowadzonym przez Niemkę, ale drogi Astrid i Waltera wciąż będą się przecinać.
“Złodziejka listów” należy do książek z kategorii: cokolwiek bym o niej nie napisała, będzie za mało, za słabo, nie odda jej doskonałości i emocji, które towarzyszyły mi podczas jej czytania. Nie pamiętam, kiedy ostatnio przeczytałam książkę w dzień. Chłonęłam ją całą sobą, drżałam o losy bohaterów, przerażało mnie okrucieństwo wojny, ale też przekonałam się, że nawet wśród Niemców byli ludzie zwyczajni, prości, którzy brzydzili się zbrodnią i narażając swoje życie pomagali innym.
Nie potrafię wyrazić tego, co czułam i co dalej czuje na myśl o Astrid i Walterze. Ten wątek jednocześnie łamał mi serce i rozlewał w nim ciepło.
Nie chcę zdradzać za dużo, napiszę tylko, że w tej powieści było mnóstwo takich małych rzeczy, pozornie szczegółów, które jednak miały ogromny wpływ na całość przekazu. Wspomnę tylko o pewnej matce i synu, dwóch zupełnie różnych osobowościach, o innych przekonaniach i poglądach - ich relacja była na pozór idealna, a jednak kończy się tragicznie. Nie sposób nie wspomnieć o roli muzyki i teatru w całej historii. Jednak ta historia to przede wszystkim ludzie – obcy, którzy bezinteresownie pomagają przetrwać młodej żydówce, rodzina, z którą musi się rozstać i nie wie, czy kiedykolwiek ich zobaczy, przyjaciele, których zyskuje w tym trudnym czasie.
Do powieści wpleciona jest teraźniejsza perspektywa czasowa, ściśle powiązana z wydarzeniami które miały miejsce w czasie wojny. Ten zabieg ubarwił fabułę, wzbudził ciekawość czytelnika i nieco zamieszał w głowie, dzięki czemu nic co wydawało się oczywiste takie nie było.
“Złodziejka listów” to rewelacyjna książka o tematyce wojennej. To historia o miłości i przyjaźni, smutku i cierpieniu, niebezpieczeństwie i okrucieństwie. Jestem nią oczarowana, i mam wrażenie, że długo nie znajdę książki, która ją przebije.
Wydawnictwo: Filia
Data wydania: 2023-04-12
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 363
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
Agata Gawron
Majątek i sława są nic niewarte, jeżeli nie masz z kim się nimi podzielić
Jest rok 1941. Alicja Sambor - lekarka chirurg - ucieka wraz z córką z Warszawy, gdzie dzień wcześniej jej mąż został rozstrzelany przez Gestapo. W trakcie...
WOJNA CHCIAŁA JEJ WYDRZEĆ OSTATNIĄ BLISKĄ OSOBĘ. MUSIAŁA SIĘ POŚWIĘCIĆ. BYŁA MU TO WINNA... TYLKO JEMU, NIKOMU WIĘCEJ. Na początku 1943 roku agentka...
Czasem jest tak, że kogoś spotykasz i już wiesz, że od teraz nie będziesz widział świata poza nim
Więcej