Odpowiedzi szukaj tam, gdzie nie dociera blask śródmiejskich latarni
Na oddział chirurgii w wyniku pobicia trafia Arek Maj, ochroniarz w modnym warszawskim klubie Trzynastka. Wkrótce inny pacjent znajduje jego ciało z poderżniętym gardłem. Dyżurująca lekarka postanawia powiadomić bliskich ofiary. Okazuje się jednak, że osoba, którą Maj wskazał do kontaktu, dwa lata temu zaginęła.
Właściciel klubu, znany jako Mecenas, zleca wyjaśnienie zagadki zabójstwa byłemu policjantowi Mateuszowi Krysiakowi. Na jaw wychodzą nowe fakty. Czego tak naprawdę boi się Mecenas?
Do bliskich zamordowanego usiłuje dotrzeć też Edyta, kelnerka z Trzynastki. Arek przed śmiercią zostawił jej na przechowanie sporą sumę pieniędzy. Jej poszukiwania przynoszą jednak więcej pytań niż odpowiedzi. Czego nie mówił jej Arek? I dlaczego musiał umrzeć?
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Data wydania: 2024-04-23
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 528
"Życie nauczyło ją, żeby nie planować".
Arek Maj pracuje jako ochroniarz w warszawskim klubie "Trzynastka. W wyniku ciężkiego pobicia trafia do szpitala, niebawem zostaje znalezione jego ciało z poderżniętym gardłem. Lekarka Andżelika Majewska, którą targają wyrzuty sumienia, bezskutecznie próbuje powiadomić bliskich Arka. Okazuje się, że osoba, którą mężczyzna podał do kontaktu, zaginęła przed dwoma laty. Pracodawca Arka i jednocześnie właściciel klubu, którego wszyscy nazywają Mecenasem, jest zaniepokojony zaistniałą sytuacją. Zwraca się do byłego policjanta Mateusza Krysiaka i zleca mu przeprowadzenie śledztwa. Na jaw zaczynają wychodzić niepokojące fakty, które skrzętnie ukrywał Mecenas. Arek tuż przed śmiercią dał sporą kwotę pieniędzy kelnerce Edycie, jedynej osobie, której ufał. Dziewczyna zostaje wplątana w niebezpieczną grę...
Podłość ludzka nie ma umiaru, a chęć wygodnego życia przysłania wszystko inne. Fabuła zajmująco poprowadzona, dopracowana w każdym szczególe, liczne retrospekcje, teraźniejszość i prowadzone śledztwo idealnie ze sobą współgrają. Styl Autora jest bardzo lekki, barwny, sprawny, inteligentny, z łatwością buduje napięcie, oddaje emocje, jakie stają się udziałem bohaterów. A ci bardzo dobrze wykreowani, wyraźnie ukazane ich portrety psychologiczne, mroczne zakamarki ludzkiej duszy. Każdy ma coś na sumieniu, każdy coś ukrywa.
Rewelacyjnie uknuta intryga. Świat przepełniony mrokiem i podłością, ludzie z przestępczego półświatka, bezwzględnych, okrutnych, którzy nie cofną się przed niczym, by osiągnąć zamierzony cel. Rozpoczyna się swoista gra, krew się leje, wyłania się sieć wzajemnych powiązań i zależności szemranego towarzystwa. Widoczne stają się znaczące różnice między osobami wpływowymi a tymi od ,,czarnej roboty". Autor umiejętnie wodzi nas za nos, z ciekawością śledziłam rozwój wydarzeń, etapy pracy policji i prywatne śledztwo. Wszystkie wątki w pewnym momencie w zaskakujący sposób, zaczynają tworzyć jedną, zależną od siebie całość.
Bardzo dobry, zaskakujący kryminał. Pochłonęłam go, nie ma mowy o nudzie. Żądza posiadania może uczynić wiele zniszczeń. Zakończenie dość mocno mnie zaskoczyło. Serdecznie polecam.
Są takie tajemnice, które nie powinny zostać odkryte. Nigdy... Marek, młody i obiecujący funkcjonariusz ABW, otrzymuje z pozoru rutynowe zadanie. Podczas...
Młodość szybko przemija. A za nią czai się śmierć... Hajnówką wstrząsa tragiczna śmierć Krzysztofa, młodego funkcjonariusza Straży Granicznej. Adam...
Przeczytane:2024-04-28, Ocena: 6, Przeczytałam,
To naprawdę świetnie dopracowany kryminał. Postacie są ogromnie tajemnicze, jeśli już kogoś poznajemy, to odkrywa nam swoje karty wraz z treścią. Ochroniarz jest mocno tajemniczy, później dowiadujemy się kim jest i jeszcze później, dlaczego pracuje u pewnego mecenasa. Sam mecenas jest postacią jakby widmo, bo inni go widzą jak coś robi, ale już na miejscu, kiedy za nim przychodzą gdzieś się zapodziewa, lub przestaje być o nim mowa. Poznajemy go bardziej na podstawie prowadzonych rozmów telefonicznych. Praktycznie od razu natrafiamy na dziarską akcję, bo to w dziale pierwszym jego pracownica widzi, że wbiega do lokalu, a później przyjeżdża karetka. Próbując dowiedzieć się co się stało, zostaje ostrzeżona, by nie pakowała się w nie swoje sprawy i nie obserwowała tego, co się dzieje. Dział drugi, to pobyt ochroniarza w szpitalu, który miał bronić córkę mecenasa. Nie wiadomo co tam się wydarzyło, ale my wiemy, że gdziekolwiek ktoś się nie rusza, jest dobrze pilnowany przez ludzi tej ważnej osobistości. Nadchodzi jednak moment, gdzie nic nie idzie po niczyjej myśli. Pacjent bowiem traci życie i trudno jest znaleźć kogoś z jego rodziny. Kiedy kelnerka się o tym dowiaduje jest w szoku. Był on bowiem jej bliskim przyjacielem, który tuż przed napadem dał jej do przechowania ogromną sumę pieniędzy. Teraz nie wie komu ma je oddać. Pytań co do osoby zmarłej jest całe ogrom, ogólnie cała książka się kręci wokół tego tematu. Ktoś jednak postawił sobie za cel zrobić wszystko, by dowiedzieć się dlaczego zginął. Czyżby na karty książki miał wkroczyć ktoś jeszcze?
Przyznam się wam, że nie lubię czytać książek o mafii, gdyż jest tam za dużo wulgarności. Tutaj też się ona pojawia, ale z takim smakiem i wyważeniem, że nie ma czegoś takiego jak nadużycie. To jedna z książek autora, która mocno mnie wkręciła właśnie z powodu niekończących się tajemnic oraz postaci mocno wyrazistych. Wiemy kto tu rządzi, kto tylko leczy, a kto lecząc prowadzi dochodzenie. Spotkamy twardziela z wyglądu, kobiecą mądrość i strach, który nakazuje ukrywanie się. Gdyby nie ciaśniej osadzony druk, pewnie byłaby sporym grubaskiem. Świetna!